Raczej wszyscy od czasu do czasu zaglądamy do gabinetów dentystycznych i choć robimy to niechętnie, wiemy, że po prostu tak musi być. Czy jednak na pewno? Nikt nie każe nam przecież odwiedzać placówki, w której pracuje taki dentysta, na którego sam widok serce zaczyna nam łomotać, a tętno maksymalnie wzrasta. Lęk jesteśmy w stanie zminimalizować niemalże do zera poprzez wybór komfortowej dla nas placówki. A jaki gabinet dentystyczny się nią okaże? Po czym poznamy, że to właśnie w tej konkretnej placówce dobrze o nas zadbają? Pierwsza rzecz - porządek. Wchodząc do gabinetu, musimy niemalże czuć jego czystość i sterylność. Nic nie może nas niepokoić. Dobry gabinet to gabinet uporządkowany, pachnący i higieniczny, w którym na próżno szukać chociażby minimalnej warstwy kurzu. Sam stomatolog też musi sprawiać wrażenie osoby zadbanej i porządnej, bo w przeciwnym wypadku trudno nam będzie zdobyć do niego zaufanie. Poszukajmy koniecznie takiej placówki. Pamiętajmy, że to pierwsze wrażenie bywa najważniejsze.
Nawet jeśli gabinet dentystyczny przerażał cię dosłownie od zawsze, nie oznacza to jeszcze, że rozwinęła się u ciebie dentofobia. Nie jest ona bowiem zwykłym lękiem. To zaburzenie psychiczne, takie samo jak każda inna fobia, które charakteryzuje się nasilonymi i zintensyfikowanymi objawami oraz często wymaga leczenia. Jak możesz rozpoznać u siebie taką przypadłość? Zwróć po prostu uwagę na swoje myśli, zachowanie i reakcje ciała, gdy następnym razem odwiedzisz dentystę. Objawy w dentofobii nie przypominają bowiem zwykłego strachu. W tej chorobie dentysta staje się dla ciebie kimś na miarę potwora z najstraszniejszych snów, na którego sam widok twoje ciało reaguje tak, jak gdyby zaraz miało stanąć do walki. Oddech przyspiesza. Nieraz jest tak szybki, że dosłownie nie możesz złapać tchu. Serce bije jak szalone, nogi zaczynają drżeć, a ty myślisz wyłącznie o ucieczce. Jeżeli stomatolog doprowadza się do tego rodzaju objawów, możesz stwierdzić, że rzeczywiście cierpisz na dentofobię, czyli poważny lęk przed dentystą.
Nikt z pewnością nie lubi chodzić po lekarzach, jak to się popularnie mówi. Najbardziej znienawidzonym jednak fachowcem w dziedzinie medycyny jest niewątpliwie Stomatolog. Słowo to wzbudza powszechny strach u wielu osób. Jeszcze jak słyszą słowo wyrywanie, nie jeden albo ucieka prosto z fotela dentystycznego, albo nie zamierza się wcale tam wybrać. Robi to dopiero, jak ból zęba osiągnie swoje apogeum i jest on na tyle silny, że nogi same podążają w kierunku najbliższego gabinetu stomatologicznego. Dentysta, ani gabinet dentystyczny nie są tacy straszni, jak mogłoby się wydawać. W dobie dzisiejszych technologii są metody pozwalające na bezbolesne usuwanie zębów. To nie to, co w latach ubiegłego wieku, że nie było dostępnych wielu rozwiązań. Zmieniła się także obsługa. jeżeli więc masz problem, a jest on już na tyle poważny, że wymaga interwencji lekarskiej, to nie ma na co czekać. Trzeba udać się do dentysty i szybko pozbyć się niewygodnej dla nas sytuacji. Odwagi lub jak też mówią żołnierze do boju.
Na pewno miałeś już w swoim życiu do czynienia z nieodpowiedzialnymi, wręcz nienadającymi się do wykonywania swojego zawodu dentystami. Doskonale pamiętasz przebieg przeprowadzanych u nich zabiegów. Nie był on ani trochę właściwy, ponieważ niejednokrotnie ten "zły" dentysta usiłował cię wręcz zmusić do pewnych działań, nieraz krytykując twoje lęki i obawy. Na szczęście wizyty stomatologiczne nie muszą tak zawsze wyglądać. W branży stomatologicznej spokojnie natkniesz się też na takich lekarzy, którzy działają z powołania i potrafią się wykazać sporymi pokładami empatii. A to zupełnie normalne, że gdy wchodzi do gabinetu, niemalże natychmiastowo zaczynasz odczuwać stres. Nigdy nie wiesz, co cię czeka. Gabinet dentystyczny sam w sobie potrafi wywołać lęk, bo jest aż nazbyt sterylny i przesadnie biały, a każdy element jego wyposażenia kojarzy się z bólem i nieprzyjemnościami. Dobry stomatolog będzie jednak w stanie przeprowadzić cię na spokojnie nawet przez skomplikowany zabieg. Takiej osobie od razu zaufasz.
Z pewnością każdy przyszły stomatolog marzy o tym, by mieć własny gabinet dentystyczny. Zanim to jednak nastąpi, musi przejść przez drogę długich i ciężkich studiów, a jeśli nie studiuje w trybie dziennym, także bardzo drogich. Młodego stomatologa także nie stać jeszcze na własny gabinet, chyba że skorzysta z kredytu lub pożyczki. Bardziej doświadczony dentysta, mający znacznie dłuższy staż pracy, często może sobie na własny gabinet pozwolić, jednak musi się często liczyć z wydatkami na poziomie nawet stu tysięcy złotych. Dentysta należy do najczęściej odwiedzanych lekarzy, dlatego nowe gabinety stomatologiczne wciąż powstają, szczególnie w dużych miastach i bardzo często przynoszą właścicielom niemałe zyski. Trzeba być jednak oczywiście w swoim fachu bardzo dobrym, czyli takim, aby klienci chcieli do tego gabinetu wracać. Wydaje się jednak, że ten zawód wybierają ludzie którzy chcą pomagać ludziom. Dlatego własny gabinet dentystyczny może być dla nich spełnieniem marzeń i ambicji zawodowych.